piątek, 1 marca 2013

Tępych prostaczków nam nie brakuje


Tępych prostaczków nam nie brakuje co i raz spotykamy ich w pociągach na trasie Tłuszcz Warszawa. Jeśli jeździcie na tej trasie to wiecie co mam na myśli. Dla tych co nie jeżdżą przykładowa sytuacja... była godzinna ranna coś przed 8 pociąg dojeżdżał do wileńskiego... w przedziale było trochę ludzi.. ale nie tłumy.... w przedziale była matka z dzieckiem... gdy pociąg dojeżdżał do wileniaka skierowałem się na pomost do wyjścia.. pociąg miał jeszcze jakieś 400 metrów do stacji DW Wileński... stał obok mnie typek "tępy prostaczek" pił piwo... no dobra niech se pije... nikomu nic nie robi... ale jak wypił piwo to puszkę umieścił na wystającej rączce od awaryjnego otwiera drzwi... no masakra... ciekawe czy w domu też tak robi... może wiesza na żyrandolu? Pociąg był już ok 200 metrów od wileńskiego i typek odpala papierosa... na pomoście około 8 osób w przedziale kobieta z małym dzieckiem... zero kultury... prostactwo... z tego co wiem w pociągach jest zakaz palenia i gdzie te kamery... i gdzie ten porządek????

Na koniec krótkie wideo:

2 komentarze:

  1. Jak ma być porządek, kiedy gościu wie, że nie nikt go nie upomni? Samo napisanie tekstu na blogu niewiele pomoże, choć to z pewnością pedagogiczne i zacne tylko zwracać uwagę na problem. Brak tu reakcji. Dać w ryj nie trzeba, ale milczeć też nie wypada...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz całkowitą rację, ale skąd wiesz czy sam nie dostaniesz w ryj lub nie zostaniesz dźgnięty nożem??? Oczywiście nasza bezinteresowność jest aprobatą takiej sytuacji, łudzimy się że może ktoś inny zareaguje. Niestety trudno w dzisiejszych czasach o bohaterskie czyny, zwłaszcza że media zawsze mocno nagłaśniają sprawę bohaterów którzy stali się ofiarami... obezwładnia nas strach...

      Usuń